Stylowe pianino, dopracowane dodatki i druhny z pięknymi bukietami, którym towarzyszył nie tylko uśmiech, ale i kieliszek apperola – musiało być wybornie!
Śliczna Panna Młoda, od której emanuje ta niesamowita aura – tak ona wie, że to ten wyjątkowy dzień, w którym wie co na siebie założyć.
Jako fotograf ślubny uwielbiam zdjęcia z przygotowań za ich naturalność i spontaniczność. Są początkiem całej historii, która tworzy się w dniu ślubu. Po pięknej ceremonii kościelnej, pełnej wzruszających spojrzeń i chwil uniesień Para Młoda oraz goście udali się na przyjęcie, które na pewno na zawsze zapadnie im w pamięci.
Piękna zieleń i romantyczne oświetlenie sali sprawiło, że zdjęcia ślubu pokazują nietuzinkowość Gabrysi i Krystiana. Gdy tylko rozbrzmiała muzyka cały parkiet zapełnił się roztańczonymi gośćmi, którzy z energią i wyśmienitym humorem celebrowali szczęscie nowożeńców.
Państwo Młodzi zadbali również o wyśmienite atrakcje – pokaz fajerwerków był spektakularny, a ja miałem okazję wykonać zdjęcia, które odzwierciedlają magię tej chwili. Po całej nocy szaleństwa, przebieranek i zabaw nadszedł dzień na plener ślubny.
Jako fotograf ślubny zawsze służę Wam radą, w tym przypadku nie wyobrażałem sobie innej scenerii jak bliskość natury. Gabrysia swoją naturalnością komponowała się idealnie ze złotą aurą jesieni, a jej mąż z zachwytem łapał jej spojrzenie. Zarówno zdjęcia ze ślubu jak i pleneru przepełnione są niesamowitymi emocjami. Fotografia ślubna daje możliwość uchwycenia chwil, które na zawsze pozostaje tak bliskie naszym sercom. Podziwiajcie!